Ulanów zawdzięcza rozkwit rozbudowanemu rzemiosłu szkutniczemu i silnemu ośrodkowi flisackiemu, który rozwinął się w XVII i XVIII w. U ujścia Tanwi do Sanu znajdowała się przystań rzeczna zwana „palem”, do której zawijały statki żeglugi śródlądowej. W warsztatach szkutniczych budowano i naprawiono statki, w szczególności specjalizowano się w budowie galarów. Gdy Ulanów był miastem, pobudowano spichlerze i stał się on wtedy prawdziwym portem dla rozległych terenów Ziemi Bełskiej, Podola i Ziemi Czerwieńskiej. Ruchliwość portu w Ulanowie odzwierciedla nadane mu wtedy miano „małego Gdańska”.
Działający w Ulanowie cech retmański i sternicki miał wielki wpływ na to, co działo się w miasteczku. Przygotowywał on młodych ludzi do prowadzenia spławu Sanem, Wieprzem, Bugiem, Narwią i Wisłą do Torunia, Grudziądza i Gdańska. Od tego czasu stał się Ulanów stolicą polskiego flisactwa.
Flisacki fach stracił na znaczeniu wraz z rozwojem kolei żelaznych. Ostatni zarobkowy spław drewna z Ulanowa do Gdańska miał miejsce latem 1939 roku. W latach 60-tych flis w Polsce ustał zupełnie, ale w Ulanowie mieszkał jeszcze jedyny w Polsce retman ze stosownym, dawnym patentem, który przekazał swoją wiedzę następcom.
Tradycje flisackie w miasteczku nadal są kultywowane. W 1993 roku Bractwo Flisackie p.w. Św. Barbary zorganizowało pierwszy powojenny spław tratwy z Ulanowa do Gdańska. Flisy na tej samej trasie miały miejsce w 1996, 1997 i 2016 roku. Ulanowscy flisacy brali udział w kilkudziesięciu spławach tratwą po wielu rzekach Polski m.in. Sanem, Wisłą, Odrą czy Wartą.
W Ulanowie nadal można poczuć się prawdziwym flisakiem wsiadając na tradycyjny galar na przystani przy ośrodku „Błękitny San.” Miejscowi flisacy organizują spływy dla turystów przez cały letni sezon. A wyprawa galarami to nie tylko oryginalna forma wypoczynku. To również możliwość zapoznania się z historią regionu, flisackimi tradycjami i wodniacką kulturą. Warto również spróbować miejscowej kuchni, która dzięki wielowiekowemu otwarciu na świat jest pełna niezwykłych akcentów, łącząc w sobie dawne tradycje z możliwościami współczesnej technologii.